piątek, 31 stycznia 2014

RÓŻOWA PANTERA

Ostatnio w moich stylizacjach królują szarości. Wszystko za sprawą szarej torebki czyli realizuje się moja zasada nr dwa czyli stylizacje dobieram do torebki. Dzisiaj nie załapała się do zdjęć, ale była częścią zestawu. Możecie ją zobaczyć TU i TU :) Outfit prosty i w miarę ciepły strasznie u mnie wiało dzisiaj więc bez czapki ani rusz :) Nie ukrywam jednak, że dla mnie numerem jeden tego zestawu to szara bluza z panterą. Delikatnie jakby wyblakły print przemyca uwielbiany panterkowy oraz zwierzęcy motyw. Jak dla mnie rewelacja a Wy co myślicie??

Zmykam przygotować dzieciaki na bal karnawałowy a Wam życzę miłego popołudnia :) 














Kurtka - Only
Bluza, jeansy - Top Shop
Buty - Nike
Czapka - Bershka
Rękawiczki - prezent
Komin - Allegro
Okulary - Seen


APRASZAM RÓWNIEŻ NA ROZDANIE A W NIM:
Do wygrania jak widzicie Woda męska Urban Edge Avon i odżywka do rzęs Quickmax więcej na temat produktu tutaj: http://luxstyle.pl/akcesoria-kosmetyczne/quickmax

Zgłaszać się możecie pod postem konkursowym, który znajdziecie klikając na poniższe zdjęcie


ROZDANIE

środa, 29 stycznia 2014

BLUE JEANS

Jednym z elementów garderoby, który wg mnie powinien znaleźć się w każdej szafie są jeansy. Najlepiej aby były wygodne i dawały komfort noszenia. U mnie są to jeansy rurki. Nie zawsze byłam przekonana do tego kroju, kiedyś myślałam, że skinny nie są dla mnie. Doskonale pamiętam dzień kiedy pierwszy raz ubrałam jeansy w tym fasonie po latach noszenia dzwonów. No ekstremalne doświadczenie :) Ale poskutkowało miłością bezgraniczną nie wyobrażam sobie noszenia innych spodni. Mam jeszcze jeansy boyfriendy, ale to jednak nie to co rurki :) 
Dzisiejszy outfit wyłączając kurtkę to taki total jeans look, bo do niebieskich jeansów dołączyła jeansowa koszula :) Kilka zdjęć w zimowej aurze zostawiam Wam do przejrzenia :)

A Wy jaki krój jeansów lubicie najbardziej?? Czy są wśród Was osoby, które jeansom mówią nie dziękuję??

pozdrawiam ciepło w te mroźne dni :)










ZAPRASZAM RÓWNIEŻ NA ROZDANIE A W NIM:
Do wygrania jak widzicie Woda męska Urban Edge Avon i odżywka do rzęs Quickmax więcej na temat produktu tutaj: http://luxstyle.pl/akcesoria-kosmetyczne/quickmax

Zgłaszać się możecie pod postem konkursowym, który znajdziecie klikając na poniższe zdjęcie


ROZDANIE

poniedziałek, 27 stycznia 2014

TORTILLA - WERSJA DOMOWA

Dziś post z serii co zrobić jak nie mam pomysłu na obiad? Ostatnio tak właśnie było miałam przygotowaną pierś z indyka i brak pomysłu w jaki sposób ją zrobić. Warianty w jakich zazwyczaj ją podaję jakoś nie wzbudzały mojego entuzjazmu. Przypadkiem natrafiłam na zdjęcia tortilli i to było to. Odszukałam w zeszycie pyszności przepis na domowe placki tortilli i zabrałam się do roboty. Wbrew pozorom robi się to banalnie prosto :) A odkąd mam dzieci staram się jak najwięcej rzeczy robić sama omijając sklepowe półprodukty nafaszerowane niestety chemią, że aż świeci. Czasem to aż się zastanawiam ile mąki w mące ;) Poniżej przepis na domowe placki do tortilli i mój efekt końcowy. Jeśli chodzi o nadzienie to tutaj dowolność co kto lubi :) u mnie było: przysmażona pierś z indyka z przyprawą do gyrosa, ogórek konserwowy, marchewka, ser feta, oliwki, pomidor i sos czosnkowy :)

Przepis na 6 średniej wielkości placków tortilli:

- 2 szklanki mąki
- 3 łyżki masła miękkiego
- 3/4 szklanki gorącej wody
- pół łyżeczki soli

Z podanych składników wyrabiamy elastyczne ciasto. Dzielimy na 6 części, z których wałkujemy cienkie mniej lub bardziej okrągłe placki :) które pieczemy na mocno rozgrzanej suchej patelni :) I gotowe :) Polecam i życzę smacznego :)







ZAPRASZAM RÓWNIEŻ NA ROZDANIE A W NIM:
Do wygrania jak widzicie Woda męska Urban Edge Avon i odżywka do rzęs Quickmax więcej na temat produktu tutaj: http://luxstyle.pl/akcesoria-kosmetyczne/quickmax

Zgłaszać się możecie pod postem konkursowym, który znajdziecie klikając na poniższe zdjęcie


ROZDANIE

piątek, 24 stycznia 2014

W CZAPCE CZY BEZ??

Dzisiaj o elemencie garderoby przez jednych kochanym a przez innych znienawidzonym czyli o czapce. Pamiętam czasy gdy jako nastolatka strasznie buntowałam się przed noszeniem czapki przecież to obciach - myślałam. Na studiach ten bunt trwał, a że dojeżdżałam autobusem około 40 minut to nie raz uszy mi zmarzły :) Z czasem jednak mój stosunek do czapki nieco się zmienił. Postanowiłam zrobić z niej atut i coś co przyciąga uwagę a nie karę. A że dodatkowo jest mi cieplej to już tylko dodatkowy plus. W dzisiejszej stylizacji czapa smerfetka bardzo skromna, ale strasznie mi się spodobała. Jest to czapka męska bo niestety moja wielka głowa w damskiej rozmiarówce rzadko się mieści :) Jednak moje ulubione czapy to wielkie futrzane uszatki mogliście je oglądać w zeszłorocznych zimowych postach, bo póki co w tym roku nie miałam okazji jeszcze ich ubrać bo było zbyt ciepło. Hmmm nieźle to brzmi zbyt ciepło zimą, ale mnie taka zima jak najbardziej odpowiada :) A Wy chodzicie w czapce czy bez gdy zimno na dworze?
















Spodnie - Amisu, New Yorker
Bluzka - Fishbone
Komin - Stradivarius
Czapka - Bershka
Kurtka - Zara + DIY
Buty, torebka - Allegro
Rękawiczki - Prezent 

ZAPRASZAM RÓWNIEŻ NA ROZDANIE A W NIM:
Do wygrania jak widzicie Woda męska Urban Edge Avon i odżywka do rzęs Quickmax więcej na temat produktu tutaj: http://luxstyle.pl/akcesoria-kosmetyczne/quickmax

Zgłaszać się możecie pod postem konkursowym, który znajdziecie klikając na poniższe zdjęcie


ROZDANIE

środa, 22 stycznia 2014

Dzień Babci i Dzień Dziadka

Wczoraj święto wszystkich Babć a dzisiaj swój dzień mają Dziadkowie. Jeszcze tak niedawno a przynajmniej tak się wydaje to ja jeździłam to swoich dziadków z życzeniami i prezentami a tu już od 7 lat patrzę na to święto z innej perspektywy tzn. rodzica, które posyła swoje dzieci do dziadków aby uczcić ich święto :) Jak to zleciało... Ani się obejrzę a sama zostanę babcią i znów perspektywa się zmieni. Nie to żeby mi się spieszyło bardziej chodziło mi o mijający strasznie szybko czas i chwile przelatujące nam między palcami nie wiadomo kiedy...
Wczoraj i ja odwiedziłam swoją babcię z okazji jej święta. Na tą okazję wybrałam prostą dzianinową sukienkę w beżowym kolorze. Zamiast klasycznego swetra czy marynarki ubrałam futrzaną kamizelkę, którą dawno temu upolowałam w SH :) I to właśnie ona zapoczątkowała moją fascynację futrzakami w postaci kamizelek :) Co sądzicie o takim zestawieniu??

pozdrawiam ciepło













Sukienka - Bershka
Kamizelka futrzana - Samuel&Kevin - sh 
Kozaki, bransoletki - Stradivarius
Zegarek - Geneva
Rajstopy - Gatta
Kurtka - Zara
Komin - House
Zakolanówki - Calzedonia
Torebka - Allegro


ZAPRASZAM RÓWNIEŻ NA ROZDANIE A W NIM:
Do wygrania jak widzicie Woda męska Urban Edge Avon i odżywka do rzęs Quickmax więcej na temat produktu tutaj: http://luxstyle.pl/akcesoria-kosmetyczne/quickmax

Zgłaszać się możecie pod postem konkursowym, który znajdziecie klikając na poniższe zdjęcie


ROZDANIE

wtorek, 21 stycznia 2014

KOSMETYCZNIE - DWA HITY I JEDNA PORAŻKA - AVON I MARIZA - JAK OBSTAWIACIE KTO WYGRA??

Dzisiaj post kosmetyczny - dawno takiego nie było na blogu. Postanowiłam jednak posty denko zamienić na publikowane co jakiś czas posty o kosmetykach, które mnie urzekły oraz o totalnych porażkach kosmetycznych. Post poświęcony będzie 2 kosmetykom z Avonu i jednemu z Marizy. Dwa z nich to dla mnie hity i na pewno na stałe zagoszczą w mojej kosmetyczce i jeden to niestety pomyłka i totalne rozczarowanie.
Nie będę już więcej przedłużać i przechodzimy do rzeczy :)




Na pierwszy rzut Odżywcza kuracja do włosów z olejkiem arganowym z Avonu. Zanim zakupiłam tą kurację stosowałam olejek Orifluido i póki używałam malutkich opakowań olejek był super a po użyciu pełnowymiarowego produktu rozczarowanie jakby inny produkt. Wkurzyłam się i postanowiłam spróbować czegoś innego. Konsultantką Avonu jestem od lat więc zdecydowałam się na odżywczą kurację właśnie z tej firmy. Cenowo przyzwoicie, więc można zaryzykować :) Zakup ten okazał się strzałem w dziesiątkę i odżywcza kuracja z marokańskim olejkiem arganowym to mój hit numer 1 :) Moje włosy bardzo polubiły ten produkt są miękkie, nawilżone i nie puszą się :) Mimo, ze butelka ma 30 ml to olejek jest bardzo wydajny :)

Drugi kosmetyk, o którym chciałam napisać to baza pod cienie również z Avonu. Wcześniej miałam bazę też z Avonu tyle, że z serii CT i o ile cienie dobrze się na niej trzymały to jakoś nie przekonała mnie do końca. Zachęcona pozytywnymi opiniami na blogach postanowiłam spróbować drugą bazę pod cienie, jaką Avon ma w swojej ofercie. Tym razem w malutkim słoiczku zamknięta jest kremowa baza o cielistym kolorze. Na powiece stapia się ze skórą stając się niewidoczna. Wzmacnia kolor cieni a te utrzymują się na oku cały dzień bez rolowania, ścierania itp. Mimo, że słoiczek nie jest zbyt wygodny do wydobywania bazy to i tak będę ją kupować :) Hit nr 2 kremowa baza pod cienie z Avonu. Ps. bardzo wydajna :)

No i przyszedł czas na porażkę. Do tej pory używałam już wielu kosmetyków z Marizy i wszystkie były ok a niektóre bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły jak np. genialnie napigmentowane cienie do powiek. Niestety o tym produkcie nie mogę napisać dobrego słowa a chodzi o nawilżający żel do mycia twarzy z bawełną i olejkiem awokado. Żel ma kremową formułę niestety myjąc nim twarz mam wrażenie jakbym myła wodą świeżo nakremowaną buzię - mam nadzieję, że wiecie o jakie odczucia mi chodzi. Zapach żelu mało przyjemny nie umiem go z niczym porównać :/ No i najważniejsze miał to być żel nawilżający a po jego zastosowaniu moja skóra - a nie należy ona do wrażliwych - jest spięta i wysuszona :( Bardzo mi przykro ale ten produkt mocno mnie rozczarował i chyba nie zużyję go do końca :(
Znacie te produkty?? Co o nich sądzicie??

ZAPRASZAM RÓWNIEŻ NA ROZDANIE A W NIM:
Do wygrania jak widzicie Woda męska Urban Edge Avon i odżywka do rzęs Quickmax więcej na temat produktu tutaj: http://luxstyle.pl/akcesoria-kosmetyczne/quickmax

Zgłaszać się możecie pod postem konkursowym, który znajdziecie klikając na poniższe zdjęcie


ROZDANIE

niedziela, 19 stycznia 2014

SZYBKIE PRZEKĄSKI NA NIEZAPOWIEDZIANĄ WIZYTĘ :)

Dzisiaj mam dla Was propozycję szybkich przekąsek, które doskonale sprawdzą się przy niezapowiedzianych wizytach gości ale również na co dzień, gdy brakuje nam pomysłu na obiad lub zwyczajnie mamy mało czasu aby go przygotować :)

W pierwszej kolejności coś na ostro czyli poduszeczki nadziewane kabanosem :) poduszeczki wykonane są z ciasta francuskiego a do środka włożyłam kabanosy i żółty ser. Można oczywiście poszaleć z nadzieniem i włożyć to co lubi się najbardziej - ja akurat to miałam w lodówce :) Podawałam z sosem czosnkowym i majonezem oraz ogórkiem kiszonym. Takie poduszeczki dobrze smakują zarówno na ciepło jak i na zimno. Na imprezę sylwestrową robiłam z tych samych składników paluszki troszkę inna forma a fajnie wygląda na stole i świetnie smakuje :)


Na drugim miejscu słodka przekąska czyli placki serowe :) Przepis na nie znajdziecie TU KLIK PRZEPIS tym razem eksperymentowałam i placki oprószone cukrem pudrem posypałam granatem. Muszę przyznać, że smakowało rewelacyjnie. Na pewno jeszcze nie raz zrobię je w takim wydaniu. Moim dzieciom bardzo się podobały i nawet granata polubiły ;)



Do kawy polecam zdrowe i pyszne ciasto dyniowe :) A jeżeli nie mamy tyle czasu, żeby upiec ciasto to można zrobić muffinki, które podobnie jak ciasto szybko się przygotowuje, ale piecze o połowę krócej :) Jeśli nie macie przepisu to znajdziecie go TU KLIK





To tylko część przysmaków, które przygotowuję dla moich gości :) Jeśli chcielibyście poznać więcej pomysłów piszcie w komentarzach :) Pozdrawiam ciepło 

ZAPRASZAM RÓWNIEŻ NA ROZDANIE A W NIM:
Do wygrania jak widzicie Woda męska Urban Edge Avon i odżywka do rzęs Quickmax więcej na temat produktu tutaj: http://luxstyle.pl/akcesoria-kosmetyczne/quickmax

Zgłaszać się możecie pod postem konkursowym, który znajdziecie klikając na poniższe zdjęcie


ROZDANIE


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...